Reklama:





Zapraszamy:





Album Maksa i Aleksandra Gierymskich





Ktokolwiek bowiem postawi sobie za zadanie zbudować dzieło z masy szczegółów wiernie zaobserwowanych i ściśle wymotywowanych, to — czy będzie nazywał się Balzakiem, Flaubertem,
Goncourtem, Zola, czy Gierymskim — lekkości owej i łatwości, sąsiadującej o miedzę tylko z powierzchownością, mieć nie może w wykonaniu, ponieważ jej nie ma ani w naturze
swojego umysłu, ani w naturze swojego talentu. Inaczej być nie mogło.
Bracia Gierymscy w polskim malarstwie zajmują stanowisko wyłączne.
Wychodząc z tego samego założenia, co malarze holenderscy, to jest z chęci odtworzenia współczesnego życia w sposób jak można najbardziej do prawdy zbliżony i jak można
najbardziej malowniczy, stoją pod wielu względami na równi z największymi mistrzami Holandii, a przewyższają ich w jednym: w naturalności kompozycji, która jest, jak powiedziano
wyżej, nabytkiem naszych czasów.
Ponieważ jednak nie ilustrowali pojęć będących w obiegu, ponieważ sztuki nie używali jako środka do celów poza sztuką leżących, w społeczeństwie więc, w którym sztuka
zaczyna dopiero kiełkować, nie zyskali takiej popularności, jaką się cieszą inni jej przedstawiciele.
Wszakże pisać powieść na tle współczesnych obyczajów, snuć dramaty psychologiczne z uczuć ludzi żywych, rozlewać po dziele całe morze dokumentów autentycznych i szczegółów
subtelnych, malować charakter kraju lub miasta, które się zna i widzi co dzień, wprowadzać do obrazów figury z życia, starać się o formę osobistą, własną, nie zapożyczoną od
nikogo — to uprawiać sztukę rodzajową, coś, co nie jest godnym talentu prawdziwego, coś, co nie ma szerszego znaczenia, błahostkę bez tendencji, więc bez idei!
Sztuka, aby mogła u nas zyskać sobie prawo do tego miana, musi zastępować... katedrę nauczycielską, kodeks, ambonę; nie powinna być i nie jest sama sobie celem.
Społeczeństwo nasze nie szanuje w artystach ich artyzmu.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 Nastepna>>