Album Maksa i Aleksandra Gierymskich





Właściwie mówiąc, nie można krajobrazu w tych utworach uważać za tło, za coś podrzędnego, gdyż jest on tu, jak u niego zawsze zresztą, traktowany zupełnie na równi z
ludźmi, z końmi i psami.
Pomimo całej jednak wierności we wzorowaniu krajobrazu na charakterze krajów niemieckich — z łatwością odnaleźć w nich można interesujące i malownicze motywy z Łazienek.
Toż samo z jego ostatnim polowaniem _par force, _które się odbywa w sosnowym lesie czysto polskim.
Lecz wdzięk, interes, malowniczość tych obrazów leży w oświetleniu, w tej szacie przejrzystej, jaką pora roku lub dnia, stan pogody lub kierunek promieni słońca na nie wkładają.
Jest to jedną z cech malarstwa naturalistycznego, ale jedną z cech, które nieznane były malarzom polskim przed zjawieniem się obrazów Maksa Gierymskiego.
Na tę stronę natury nie zwrócono uwagi.
Trudność, jaką przedstawia wydobycie głębi, czyli przestrzeni, z płaszczyzny płótna, spowodowała wynalezienie pewnych wybitnych motywów plastyki, a mianowicie takich
oświetleń, przy których przedmioty przedstawiają się najwypuklej.
Są to oświetlenia silnie kontrastowane; jest to uwydatnianie planów kolejnym przeciwstawianiem plam jasnych i ciemnych.
Takie sformułowanie pojęcia plastyki prowadzi, rzecz prosta, do rutyny, do maniery, która o tyle tylko może być wyrazem danej indywidualności, o ile jest pogodzona z logiką
światłocieniu; inaczej staje się ono środkiem rzemieślniczym, prawidłem krępującym talent malarza i usuwającym z malarstwa cały szereg zjawisk świetlnych innego, wprost
przeciwnego charakteru.
W tych też czasach powstała w Monachium silna reakcja przeciw owej jednostronności metody, a raczej pojmowania plastyki.
Rozkochano się w Holbeinie, w refleksyjnych oświetleniach niektórych mistrzów holenderskich, zwłaszcza Terburga, którego obrazy, spokojne, wykończone bez żadnej maniery,
odznaczały się istotnie nadzwyczaj wykwintnym rozkładem światła.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 Nastepna>>