Album Maksa i Aleksandra Gierymskich
Ryk bydła powracającego z pastwiska, szczekanie psów, skrzypienie ładownych wozów ciągnących pustym gościńcem, głos dzwonu w odległym kościółku, delikatny kolor skóry
ładnej kobiety, wdzięk, z jakim ona odchyla głowę, kiedy odwraca się za siebie, rozkład światła zmieniający się przy każdym jej poruszeniu, migotanie słońca po listkach drzew i
krzewów, błękitne powietrze oddalonych gór i lasów, różnorodność świateł i cieniów — oto wrażenia, dla których przecie żyć już warto.
»
Jest to zupełny krajobraz i obraz Maksa Gierymskiego_, z _jego techniką, z jego charakterem, z jego odczuwaniem poezji i poetyczności w nastroju ogólnym, w oświetleniu łagodnym, w
tonie harmonijnym.
Czuć w nim jednak duszę muzyka, potrzebę wyrażania się dźwiękami i dociągania się do wrażenia, które kształtami i barwami z trudnością tylko wyrazić się daje.
«Każda ze sztuk, zwłaszcza plastycznych — pisze on w tym przedmiocie do pani X...
— mając dany sobie niejako pewien punkt środkowy, około którego się obraca, pewną właściwość wyrażania jednej strony piękna, chętnie, nie porzucając swego stanowiska,
przedłuża promień swego koła i tym sposobem dotyka sztuk z nią pokrewnych.
Wskutek tego dosięga niekiedy sztuk idealnych, a nawet podoba sobie w umiejętnościach: zawadza o filozofię i historię i służy dogmatom.
Między innymi malarstwo, tak odległe od muzyki, zapożycza się niekiedy u niej, oddając jej tym, co jest jego właściwością.
Znakomity muzyk francuski Felicjan David usiłował w swoich szerokich kompozycjach dawać wrażenia czysto malarskie, malować tonami brzask dnia, spokojne morze, jednostajne kołysanie
się fali itp. Toż samo Berlioz i Wagner. Są malarze, których obrazy bez względu na ich malarski przedmiot działają w sposób właściwy muzyce.
Linie i kolory zastępują muzyczne interwale; na miejsce harmonii dźwięków podstawia się harmonia kolorów i wtenczas zdarza się, że człowiek najmniej nawet znający się na
malarstwie, a czuły na muzykę zostaje pociągnięty przez obraz.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 Nastepna>>